Największe ponadnormatywne opady deszczu miały miejsce w lipcu 1997 roku. Wówczas to np. w dorzeczu Odry stanowiły one aż 430 procent normy, a fala powodziowa w tym miejscu przekroczyła o 2-3 m najwyższe notowane dotąd stany wód.
Największe opady zanotowano między 5 a 8 lipca. Spowodowały one powódź na niespotykaną dotąd skalę.
W czasie jednej doby napadało tyle deszczu, ile w całym miesiącu. Druga fala silnych opadów wystąpiła w dniach 17-22 tego samego miesiąca.
Pogorszyła ona znacznie już i tak katastrofalną sytuację w wielu regionach Polski, zwłaszcza na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie. 29 lipca 1997 roku w ciągu jednej doby spadło w Górach Izerskich 345 mm wody.
Na terenie Czech, Niemiec i Polski powódź pochłonęła 114 osób oraz spowodowała szkody materialne na blisko 4,5 miliarda dolarów. Na terenie Polski zginęło 56 osób, a szkody oszacowano na ok. 3,5 miliarda dolarów. Wylały wówczas wody dorzeczy rzek Bóbr, Bystrzyca, Kaczawa, Kwisa, Mała Panew, Nysa Kłodzka, Nysa Łużycka, Odra, Olza, Oława, Skora, Szprotawa, Ślęza i Widawa, a także górnej Wisły i Łaby.